Album "Even Gods" powstawał na przestrzeni ostatnich 4 lat, a droga ku ukończeniu przypominała górską serpentynę inspiracji, doświadczeń, studiów i przemyśleń.
Chyba głównym motorem pracy były rozmyślania o przyszłości człowieczeństwa i nieuniknionej asymilacji sztucznej inteligencji z każdym zakątkiem naszego życia, czego zwieńczeniem będą androidy. A to już daje nam drogę do zupełnie nowych pytań. Czy wskutek błędu lub ludzkiej ingerencji androidy mogłyby zacząć mieć wierzenia? Czy mogłyby zostać szamanami? A jeżeli tak to w co by wierzyły? Lub w kogo? A najważniejszym pytaniem jest czy my, ludzie, uwierzylibyśmy im.
Okładka odnosi się do chwili cybernetycznego olśnienia, iskry, błędu kodu sztucznej inteligencji, na chwilę przed popadnięciem w obłęd, na chwilę przed przebudzeniem. Na płycie pojawia się Michał Pepol – wiolonczelista, twórca, performer i członek Royal String Quartet. Materiał w dużej mierze opiera się na wszelkich brzmieniach instrumentów strunowych – pianinie, fortepianie, instrumentach smyczkowych, cymbałach, mandolinach, cytrach przy wsparciu elektroniki. Część nagrań powstała na urokliwym poddaszu na Mazurach, zaś część w małej warszawskiej sypialni.
„Son”: https://youtu.be/lNKDmV7exnY
„Save World”: https://youtu.be/jcfRCtfE9Pw