Powstał z potrzeby chwili i od początku przyświecał mu jeden cel - utwory miały być proste w formie, ale zdecydowanie ciężkie w wyrazie.
Muzycznie flirtują tu stricte shoegazowe i przestrzenne zgrzyty, z poruszającymi melodiami. Kompozycje napędzane transową elektroniką zostały zgrabnie połączone z post-punkowymi partiami gitary basowej, oraz brzmieniami rodem z kultowej wytwórni 4AD. Nad całością unosi się atmosfera nieuchronności, którą doskonale podkreślają przejmujące teksty utworów i emocjonalne partie wokalne.
Wydany pod koniec roku debiutancki album zbiera doskonałe recenzje na całym świecie - znalazł się też na trzeciej pozycji pośród najlepiej sprzedających się polskich płyt w międzynarodowym serwisie bandcamp.com
Za wszystkimi kompozycjami undertheskin stoi jedna osoba - Mariusz Łuniewski (znany szerzej jako Void - wokalista i gitarzysta w goth/indie rockowym zespole Deathcamp Project). Miksem i produkcją debiutanckiego materiału zajął się Kamil Łazikowski znany z Cool Kids of Death, któremu projekt zawdzięcza oryginalne, przestrzenne brzmienie oraz produkcje na światowym poziomie.